180 gramów mefedronu i działka marihuany
180 gramów mefedronu i działkę marihuany zabezpieczyli policjanci zajmujący się przestępczością narkotykową. 28-letni Hubert B. biały proszek ukrywał w puszkach po napojach w samochodzie, a także w słoiku w szafce kuchennej. Mężczyzna został zatrzymany, w prokuraturze usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i został objęty policyjnym dozorem.
Policjanci zajmujący się przestępstwami narkotykowymi otrzymali operacyjną informację o mężczyźnie, który może posiadać znaczną ilość środków odurzających.
Funkcjonariusze wykonali ustalenia, sprawdzenia, przeprowadzili wszystkie niezbędne czynności i przygotowali działania mające na celu zatrzymanie mężczyzny i zabezpieczenie narkotyków.
Po krótkiej obserwacji okolicy miejsca zamieszkania 28-latka stróże prawa zauważyli, że interesujący ich mężczyzna jedzie fordem. Podjęli interwencję. Na początku okazało się, że Hubert B. nie powinien kierować samochodem, ponieważ nie posiada uprawnień, w dalszej kolejności policjanci w aucie odnaleźli puszki po napojach, w których ukryty był zbrylony biały proszek. Taką samą substancję znaleźli w mieszkaniu w szafce kuchennej w słoiku, tam też zabezpieczyli działkę marihuany. W sumie 28-latek miał 180gramów mefedronu i 0,22 grama suszu. Towar w całości został zabezpieczony, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
W dalszej kolejności śledczy zgromadzili materiał dowodowy i doprowadzili zatrzymanego do prokuratury, tam usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i został objęty policyjnym dozorem.
jw