Budda i drewniane śmigło
W ręce policjantów z Wawra wpadł, który chciał sprzedać im figurkę Buddy i drewniane śmigło. Oba przedmioty pochodziły z kradzieży z włamaniem. W mieszkaniu 44-letniego Michała S. kryminalni zabezpieczyli jeszcze dużo innych podobnych przedmiotów, których pochodzenie jest aktualnie weryfikowane. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa.
Policjanci z Wawra otrzymali informację, że na jednym z portali internetowych ktoś ooferuje do sprzedaży przedmioty, które pochodziły z kradzieży z włamaniem. Były to bardzo charakterystyczne rzeczy, figurka Buddy i drewniane śmigło.
Funkcjonariusze umówili się ze sprzedającym, a ten bez najmniejszego problemu podczas spotkania chciał kryminalnym sprzedać kradzione antyki.
W jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli dużo innych podobnych przedmiotów. Aktualnie śledczy sprawdzają, czy i one nie pochodzą z przestępstw. Budda i śmigło powróciły do właściciela, a 44-letni Michał S., na podstawie zgromadzonych dowodów usłyszał zarzut paserstwa.
jw