Matka i córka w areszcie
24-letnia Klaudia K. i jej matka , 45-letnia matka Beata S. były już w przeszłości wielokrotnie zatrzymywane za posiadanie i handel środkami odurzającymi. Dochodzeniowcy przy współpracy z policjantami wydziału kryminalnego zgromadzili materiał dowodowy, dzięki któremu teraz Klaudia K. odpowie w sumie za sprzedaż około 1450 gramów narkotyków za łączną kwotę blisko 170.000 złotych. Beata S. zaś wspólnie z córką sprzedała 1300 gramów, które warte były 150.000 złotych. Tym razem zatrzymanie zakończyło się nie tylko przedstawieniem zarzutów, ale również zastosowaniem przez sąd tymczasowego aresztowania dla obu kobiet.
Kryminalni z wielu źródeł otrzymywali informacje dotyczące przestępczego procederu, jakim trudniły się dwie mieszkanki Grochowa. Matka z córką zajmowały się handlem narkotykami. Towar miały w domu, tam poporcjowały go, a potem rozprowadzały wśród osób zainteresowanych.
Policjanci zgromadzili materiał, który obciążał w znacznym stopniu zarówno Klaudię K. (lat 24), jak i jej 45-letnią matkę, Beatę S. Kobiety wpadły w ręce funkcjonariuszy we własnym mieszkaniu podczas przeszukania lokalu. Do ostatniej chwili i za wszelką cenę starały się wykazać, że są niewinne. Wyrzuciły przez okno wagę elektroniczną i narkotyki, które miały w domu. Nie pomogło im to jednak w niczym. Stróże prawa zabezpieczyli wszystko i zatrzymali kobiety.
Wytężona praca kryminalnych i dochodzeniowców wykazała, że matka z córką handlowały heroiną, amfetaminą i marihuaną od października 2008 roku. Od tego czasu do chwili obecnej Klaudia sprzedała około 1450 gramów narkotyków o wartości prawie 170.000 złotych. Jej matka współpracowała z nią i poniesie odpowiedzialność za 1300 gramów wartych 150.000 złotych.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie w prokuraturze zarzutów obu zatrzymanym. Klaudia usłyszała 4 zarzuty, Beata S.-2. Decyzją sądu matka z córka zostały tymczasowo aresztowane na okres 3 miesięcy. Grozi im do 10 lat więzienia.