Najpierw pili, potem pobili
W chwili interwencji Paweł M. (lat 34) i 44-letni Robert R. byli pijani. Patrolowcy zatrzymali obu mężczyzn jako podejrzewanych o pobicie. A wszystko rozegrało się podczas libacji alkoholowej w jednym z mieszkań na terenie Saskiej Kępy. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty.
Kilkanaście minut przed 2.00 w nocy patrolowcy zostali skierowani na interwencję w związku z podejrzeniem pobicia. Na miejscu, w rozmowie ze zgłaszającą, mundurowi ustalili, że jej konkubent został zaatakowany przez dwóch mężczyzn, z którymi wcześniej, wspólnie w ich mieszkaniu wszyscy spożywali alkohol. Kobieta stwierdziła, że doszło do sprzeczki i zakończyła się ona biciem i kopaniem po całym ciele jej partnera przez wskazanych przez nią, 34-letniego Pawła M. i 44-letniego Roberta R.
Pokrzywdzony trafił do szpitala, a dwaj mężczyźni do policyjnych cel. Obaj mieli po około 1,5 promila alkoholu we krwi.
Dochodzeniowcy i kryminalni wykonali wszystkie niezbędne czynności operacyjne i procesowe. Na podstawie zgromadzonych materiałów 34-latek i 44-latek usłyszeli zarzuty pobicia.
jw