Nie ukradł, więc uszkodził
Patrolowcy zatrzymali 18-letniego Filipa P., który podejrzewany jest o uszkodzenie bramki zabezpieczającej przed kradzieżami oraz radiostacji pracownika ochrony. Mężczyzna chciał wynieść z marketu kilka opakowań orzeszków, kiedy został zauważony przez ochronę zaczął uciekać, a w chwili ujęcia, ze złości dopuścił się uszkodzenia mienia. Usłyszał już zarzuty.
Około 18.30 policjanci zostali skierowani na interwencję do jednego z marketów.
Na miejscu zastali pracowników ochrony i ujętego przez nich mężczyznę. Z relacji ochrony wynikało, że 18-letni Filip P. chciał dokonać kradzieży orzeszków. Kiedy został zauważony przez pracowników zaczął uciekać, ochroniarze podjęli pościg. Wówczas ze złości młody mężczyzna zniszczył bramkę zabezpieczającą przed kradzieżami, a do tego uszkodził radiostację pracownika. W sumie wartość start wyniosła 2500 złotych.
Policjanci zatrzymali 18-latak, a sprawą zajęli się funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Po skompletowaniu materiału dowodowego śledczy przedstawili zatrzymanemu zarzut zniszczenia mienia, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
jw