Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Tego rozboju nigdy nie było

Data publikacji 18.08.2014

Policjanci z komisariatu w Wawrze dowiedli, że zgłoszony kilka miesięcy temu rozbój nigdy nie miał miejsca. 44-letni mężczyzna , który powiadomił o tym przestępstwie funkcjonariuszy kłamał, bo jak twierdzi chciał w ten sposób wzbudzić litość żony, z którą się pokłócił i został wypędzony z domu. Teraz sprawą zajmie się już prokurator.

Trzy miesiące temu policjanci z Wawra zostali zaalarmowani przez kierowcę taksówki, który twierdził, że padł ofiarą rozboju. Z jego zeznań wynikało, że kiedy stał na uboczu drogi i odpoczywał, ponieważ miał problemy rodzinne, został zaatakowany przez dwóch młodych mężczyzn, ci mieli go rzekomo pobić i ukraść telefon komórkowy oraz portfel z dokumentami. 

Policjanci z komisariatu przy ulicy Mrówczej bardzo wnikliwie przeanalizowali całą sprawę, sprawdzili wszystkie okoliczności i nabrali poważnych podejrzeń, że zgłaszający kłamał.

Funkcjonariusze potwierdzili swoje przypuszczenia i uzyskali poważne dowody na to, że 44-latek wszystko wymyślił i powiadomił o przestępstwie, które nigdy nie zaistniało. Policjanci przeprowadzili ponowną rozmowę z mężczyzną, a ten przyznał, że faktycznie rozboju nie było, a kłamał dlatego, że liczył, iż w ten sposób wzbudzi litość i współczucie żony, z którą się pokłócił i która wyrzuciła go z domu.

Stróże prawa przesłuchali 44-latka, niebawem materiały sprawy trafią do prokuratury, gdzie mężczyzna najprawdopodobniej usłyszy zarzuty.

 

jw
 

Powrót na górę strony