Mówią, że chcieli pomóc, a odpowiedzą za pobicie
W ręce policjantów z patrolówki wpadło dwóch mężczyzn, którzy zostali wskazani przez pokrzywdzonego, jako sprawcy pobicia. 19-latkowie, Adrian P. i Jakub O. teoretycznie chcieli pomóc kłócącej się parze młodych ludzi. W rezultacie cała sytuacja zakończyła się na przewróceniu mężczyzny na chodnik i kopaniu go po całym ciele. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty pobicia.
Wszystko działo się późnym wieczorem. Pod numer alarmowy Policji zatelefonował mężczyzna, który powiadomił, że został pobity przez dwóch mężczyzn.
Funkcjonariusze natychmiast udali się we wskazane przez pokrzywdzonego miejsce. W rozmowie ze zgłaszającym ustalili, że spacerował ze swoją dziewczyną, z którą głośno się kłócił. W pewnym momencie podeszli do nich nieznajomi mężczyźni i pod pretekstem niesienia pomocy jego partnerce najpierw kopnęli go w plecy, przewrócili na chodnik, a potem zadawali kopnięcia już po całym ciele. Pokrzywdzony korzystał z pomocy szpitalnej. Wskazał też, w którą stronę oddalili się sprawcy.
Policjanci w towarzystwie zawiadamiającego podjęli poszukiwania mężczyzn. Chwilę później, kilka ulic dalej pokrzywdzony wskazał na idące dwie osoby i z całą stanowczością stwierdził, że to oni go pobili. Mundurowi zatrzymali 19-letnich, Adriana P. i Jakuba O. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Twierdzili, że nikogo nie pobili, a jedynie chcieli pomóc rozwiązać problemy kłócącej się pary.
Zatrzymani trafili do policyjnych cel. Na podstawie zgromadzonych dowodów policjanci przedstawili obu 19-latkom zarzuty pobicia. Teraz sprawą zajmie się prokuratura i sąd.
jw