Odpowie za uszkodzenie mienia
Policjanci z patrolówki zatrzymali 25-letniego Radosława W. Mężczyzna chwilę wcześniej pomalował elewację oraz drzwi wejściowe do budynku mieszkalnego. Funkcjonariusze zabezpieczyli pojemniki z farbą i rękawiczki, w których mężczyzna malował. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat więzienia.
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego otrzymali informację o tym, że pewien młody mężczyzna pomalował elewację budynku mieszkalnego przy ulicy Waszyngtona.
Funkcjonariusze błyskawicznie pojawili się we wskazanym miejscu i faktycznie potwierdzili, że na ścianie kamienicy widać świeżą farbę. Mundurowi od razu podjęli poszukiwania sprawcy tego uszkodzenia. W pobliskiej klatce schodowej usłyszeli odgłosy kłótni młodych osób. Kiedy do nich dotarli okazało się, że tak naprawdę trafili wprost do mężczyzny, który pomalował ścianę. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli rękawiczki, w których malował oraz pojemniki z farbami. Dziewczyna 25-letniego Radosława W. próbowała ratować sytuację i przekonywała policjantów, że oboje cały dzień siedzieli w domu, a tuż przed przyjściem funkcjonariuszy trochę się pokłócili. Mężczyzna przyznał jednak, że to on faktycznie pomalował budynek.
25-latek trafił do policyjnej celi. Przedstawiciel wspólnoty mieszkaniowej oszacował straty na kwotę 1900 złotych, sprawca poza pomalowaniem ściany zniszczył również drzwi wejściowe.
W wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu policjanci przedstawili zatrzymanemu zarzut. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
jw