„Ukradłam, bo chciałam się zemścić!”
Tak właśnie tłumaczyła swoje przestępcze zachowanie zatrzymana przez policjantów 24-letnia Karolina L. Kobieta w noc sylwestrową wróciła do wynajmowanego przez jej byłego partnera mieszkania wspólnie ze swoim nowym przyjacielem. Kiedy poproszono ją o opuszczenie domu, w akcie zemsty, czy złości ukradła dwa telefony komórkowe i uciekła. Funkcjonariusze z mienia w przeciągu kilku dni dotarli do 24-latki, usłyszała już zarzuty.
W Nowy Rok do komendy wpłynęło zawiadomienie o kradzieży dwóch telefonów komórkowych wartych 1200 złotych. Pokrzywdzony zeznał, że aparaty zostały skradzione w noc sylwestrową z mieszkania, które wynajmuje, a przestępstwa tego dopuściła się jego była dziewczyna. Z jego relacji wynikało, że kobieta nad ranem wróciła do lokalu w towarzystwie swojego nowego przyjaciela i postanowiła zostać. Kiedy została poproszona o opuszczenie domu wpadła w złość i zabrała dwa telefony po czym uciekła.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu rozpoczęli poszukiwania kobiety i w efekcie kilka dni później ją zatrzymali. 24-letnia Karolina L. przyznała się do kradzieży, oświadczyła, że zrobiła to z zemsty.
Funkcjonariusze przedstawili jej już zarzuty.
jw