Sfałszowana krew-karta
Zatrzymany przez funkcjonariuszy mężczyzna w stacji krwiodawstwa posłużył się podrobionym dokumentem świadczącym o tym, że honorowo oddaje krew. 44-letni Piotr B. przedłożył fałszywą krew-kartę, a z zapisów na niej wynikało, że oddał już 18 litrów krwi. Prawda była natomiast taka, że dopiero po raz pierwszy zgłosił się do stacji i właśnie oddał pierwsze 450 ml. Bardzo pokrętnie tłumaczył, dlaczego posiada i posługuje się fałszywym dokumentem. Teraz odpowie za popełnienie przestępstwa.
Około południa policjanci z patrolówki otrzymali polecenie od radiooperatora, aby podjęli interwencję w stacji krwiodawstwa. Na miejscu oczekiwali już dyrektor oraz jedna z pracownic. Z ich relacji wynikało, że po pobraniu krwi pewnemu mężczyźnie pielęgniarka stwierdziła, że krew-karta , którą jej okazał nie jest oryginalna i najprawdopodobniej została podrobiona. Dokument policjanci zabezpieczyli, a 44-letniego Piotra B. zatrzymali.
Stróże prawa ustalili, że mężczyzna właśnie po raz pierwszy zgłosił się w celu oddania krwi, natomiast zapis na karcie, którą się posługiwał wskazywał, że oddał już 18 litrów. 44-latek nie do końca potrafił wytłumaczyć dlaczego ma podrobioną kartę. W wydziale dochodzeniowo-śledczym, po zapoznaniu się z materiałami sprawy oraz ustaleniu wszystkich niezbędnych informacji, funkcjonariusze przedstawili 44-latkowi zarzut posłużenia sie sfałszowanym dokumentem.
Teraz za popełnione przestępstwo Piotr B. odpowie przed sądem.
jw