Kierowca bez uprawnień, pasażer z kokainą
Stołeczni wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy podróżowali fordem. Najpierw wyszło na jaw, że siedzący za kierownicą Adam B. (lat 24) w ogóle nie posiada prawa jazdy i nie powinien prowadzić samochodu. Chwilę później w bagażniku, w plecaku funkcjonariusze odnaleźli zawiniątko z folii aluminiowej z zawartością białego proszku. Jak ustalili stróże prawa była to kokaina należąca do pasażera, 24-letniego Macieja D. Teraz obaj mężczyźni odpowiedzą za swoje czyny.
Kilkanaście minut po 20.00 stołeczni wywiadowcy zatrzymali do kontroli forda fiestę. W aucie podróżowali dwaj młodzi mężczyźni. Kierowca nie okazał policjantom prawa jazdy. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnej bazie okazało się że 24-letni Adam B. w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Został on ukarany mandatem karnym kredytowym w wysokości 500 złotych, a samochód przekazano wskazanej przez kierowcę osobie.
W trakcie kontroli pojazdu stróże prawa odnaleźli ukryte w bagażniku, w plecaku zawiniątko z folii aluminiowej, w którym był biały proszek. Właścicielem zawiniątka i plecaka był pasażer forda, 24-letni Maciej D. Przyznał, że jest to działka kokainy. Narkotyk funkcjonariusze zabezpieczyli, a mężczyznę zatrzymali.
Resztą zajęli się już południowoprascy policjanci zajmujący się przestępczością narkotykową. Przeprowadzenie stosownego testu potwierdziło, że zabezpieczona substancja to kokaina, waga wskazała wynik, 1,2 grama.
Teraz Maciej D. odpowie za posiadanie środków odurzających.
jw