Zatrzymany za znęcanie się
Funkcjonariusze z patrolówki pełniąc służbę usłyszeli wołanie o pomoc dobiegające z mieszkania w jednym z bloków na terenie Grochowa. W efekcie błyskawicznej interwencji zatrzymali 40-letniego Artura H., który od ponad roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją konkubiną, czego świadkami była dwójka małych dzieci. Dziś prokurator rozpatrzy możliwość skierowania wniosku do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego.
Dochodziła godzina 22.00, kiedy to patrolujący ulice Grochowa policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego usłyszeli przerażające krzyki i wezwania o ratunek dobiegające z okien jednego z mieszkań bloku.
Stróże prawa zareagowali błyskawicznie. Na miejscu okazało się, że pomocy wzywała bita przez konkubenta kobieta. Wokół mieszkania, gdzie wszystko się rozgrywało zgromadzili się licznie sąsiedzi, którzy poinformowali funkcjonariuszy, że tego rodzaju sytuacja ma miejsce nie po raz pierwszy.
Policjanci zadbali o pomoc medyczną dla pokrzywdzonej, a brutalnego 40-letniego Artura H. zatrzymali. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Z relacji kobiety wynikało, że konkubent poniża ją, wyzywa, ubliża, a także bije, uderza, kopie już od ponad roku. Świadkami tych zajść są dzieci pokrzywdzonej w wieku 3 i 4 lat.
Pokrzywdzona złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, policjanci z dochodzeniówki przesłuchali świadków i po zgromadzeniu materiału dowodowego przestawili zatrzymanemu zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego.
Dziś funkcjonariusze doprowadzą 40-latka do prokuratury, gdzie zostanie podjęta decyzja o skierowaniu wniosku do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego.
jw