Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ukradł kolczyk i wpadł w ręce patrolowców

Data publikacji 14.02.2013

Policjanci z Pragi Południe zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież złotego kolczyka. Mężczyzna wykorzystując chwilę nieuwagi pokrzywdzonej kobiety, wyjął jej z ucha złoty kolczyk. Kilka minut później, 32-latek wpadł w ręce patrolowców. Policjanci odzyskali skradziony kolczyk. Piotr K. usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał i poddał dobrowolnie karze zaproponowanej mu przez prokuratora. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Zgłoszenie było dość nietypowe. Młody mężczyzna podbiegł do kobiety i wykorzystując chwilę jej nieuwagi, wyjął jej z ucha złoty kolczyk. Gdy pokrzywdzona zorientowała się, że mężczyzna ukradł jej kolczyk, natychmiast powiadomiła o tym zdarzeniu południowopraskich policjantów. Funkcjonariusze dysponując rysopisem sprawcy niezwłocznie rozpoczęli jego poszukiwania. Kilka ulic dalej, patrolowcy zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę, którego wygląd odpowiadał  rysopisowi sprawcy kradzieży. Mężczyzna na widok policjantów odrzucił jakiś przedmiot. Policjanci podjęli wobec mężczyzny interwencję i sprawdzili jaki przedmiot odrzucił. Jak się okazało 32-latek w ten sposób chciał się pozbyć skradzionego kilka chwil wcześniej kolczyka. Piotr K. został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.

Dochodzeniowcy przedstawili 32-latkowi zarzut kradzieży. Piotr K. przyznał się do zarzutu i poddał dobrowolnie karze zaproponowanej mu przez prokuratora. Mężczyzna działał w tzw. recydywie.

Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

pp

 

Powrót na górę strony