Darmowe zakupy
Kiwi, świeży ogórek, cukinia, pomidory, ser sałatkowy, imbir, płaszcz i żakiet zasłony, zapachy do toalety i do tego wszystkiego butelka wódki-oto lista zakupów, zakupów za które niestety ich właścicielka postanowiła nie zapłacić. I to z tego właśnie powodu 46-letnia Małgorzata G. trafiła do policyjnego aresztu tuż po zatrzymaniu, którego dokonali patrolowcy.
W niedzielne popołudnie, około 14.00. policjanci referatu patrolowo-interwencyjnego zostali skierowani do jednego z hipermarketów, gdzie ochrona ujęła złodzieja.
Na miejscu mundurowi ustalili, że osobą, która postanowiła urządzić sobie bezpłatne zakupy jest 46-letnia Małgorzata G. Kobieta chodziła pomiędzy sklepowymi regałami i pakowała rozliczne towary do swoich toreb. Trzeba przyznać, że asortyment był całkiem szeroki , począwszy od warzyw i owoców, nabiału, przypraw, poprzez odzież damską w postaci płaszcza i żakietu, a nawet zasłon, aż po alkohol. W sumie wartość zakupów wyniosła 332,91 złotych. 46-latka zwyczajnie chciała niezauważona przez nikogo przejść przez linię kas z wypchanymi po brzegi siatkami. Plan się nie powiódł. Pracownicy ochrony obserwowali poczynania kobiety i natychmiast zareagowali.
Policjanci zatrzymali kobietę i umieścili w policyjnym areszcie. Dziś funkcjonariusze wydziału dochodzeniowo-śledczego przedstawią Małgorzacie G. zarzut dokonania kradzieży. Grozi jej za to 5 lat więzienia.