Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

„Chciałem ukraść rower, a potem go sprzedać”

Data publikacji 15.04.2009

Policjanci zatrzymali 29-letniego Mariusza S., który usiłował ukraść rower z garażu podziemnego. A wszystko po to, by jak sam przyznał, sprzedać go na bazarze. Mężczyzna miał przy sobie całą gamę narzędzi umożliwiających dokonanie kradzieży. Odpowie za przestępstwo i wykroczenie.

Funkcjonariusze zostali skierowani na interwencję do jednego z bloków przy ulicy Meissnera. W garażu podziemnym pracownik ochrony ujął sprawcę usiłowania kradzieży roweru.

Mężczyzna wskazany przez zgłaszającego miał przy sobie metalowe obcążki do cięcia kabli, nożyce do przecinania drutu, a poza tym specjalistyczne klucze i wielofunkcyjny nóż.
Policjanci od razu zatrzymali 29-letniego Mariusza S., który jak się okazało w przeciągu mniej więcej godziny czasu dwa razy przymierzał się do tego, żeby wyjechać z garażu jednośladem. Jak sam stwierdził zamierzał ukraść rower po to, by później móc go sprzedać na bazarze. Kiedy pracownicy ochrony spostrzegli kolejny raz tego samego młodego człowieka kombinującego coś przy stojących w garażu rowerach nabrali podejrzeń, ze nie jest to mieszkaniec osiedla i może próbować dokonać przestępstwa. Młody człowiek od razu przyznał się jakie miał zamiary. Doskonale zdawał sobie sprawę, ze nie jest to jego pierwszy przypadek konfliktu z prawem i w ostatniej chwili starał się jeszcze odwieść ochroniarzy od wzywania Policji. Nie zdołał jednak uciec przed odpowiedzialnością.

Mundurowi umieścili 29-latka policyjnym areszcie. Stróże prawa ustalili właściciela roweru i przyjęli od niego zawiadomienie o usiłowaniu popełnieniu przestępstwa. Wartość strat oszacowano na kwotę 1000 złotych.


Śledczy przedstawią zatrzymanemu zarzut. Odpowie za usiłowanie dokonania kradzieży, a także przed sądem grodzkim, za posiadanie narzędzi służących do popełnienia tego przestępstwa.
 

Powrót na górę strony