Kokaina, marihuana i jazda pod wpływem narkotyków
Kierowca hondy, 25-letni Mateusz S. kierował samochodem pod wpływem narkotyków, a do tego posiadał przy sobie 3 gramy kokainy i 0,2 grama marihuany. Wpadł w ręce wywiadowców podczas kontroli drogowej. Utracił prawo jazdy i odpowie przed sądem za popełnienie dwóch przestępstw.
Tuż przed 15.00. wywiadowcy spostrzegli jadącą ulicą Szaserów w kierunku Wspólnej Drogi hondę. Sposób kierowania pojazdem wydał się policjantom dość podejrzany. Funkcjonariusze odnosili wrażenie, jakby kierowca nie do końca panował nad samochodem. Zatrzymali hondę do kontroli. Bardzo szybko okazało się że podejrzenia wywiadowców były jak najbardziej słuszne. Siedzący za kierownicą Mateusz S. (lat 25) był bardzo rozkojarzony, nie potrafił się skupić, ani też logicznie odpowiadać na pytania funkcjonariuszy. Kiedy policjanci polecili wydanie przedmiotów, których posiadanie jest zabronione lub pochodzą z przestępstwa, wówczas 25-latek podał im dwie torebki, a każdej z nich znajdowało się po kilka mniejszych zawiniątek. W dalszej kolejności w wyniku przeprowadzonego testu wywiadowcy potwierdzili, że kierowca znajdował się pod wpływem narkotyków.
Został zatrzymany, a jego towar zabezpieczony. W komendzie okazało się że miał przy sobie 3 gramy kokainy i 0,2 grama marihuany.
Teraz usłyszy zarzuty posiadania środków odurzających i kierowania pojazdem pod wpływem ich działania.