Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł dealer

Data publikacji 08.04.2009

Kryminalni przeprowadzili kolejną akcję wymierzoną w przestępczość narkotykową. Funkcjonariusze zatrzymali 24-letniego Roberta N., zabezpieczyli 4,2 grama heroiny, wagę elektroniczną, dokumenty, w tym jeden kradziony i prawie 10000 złotych. Mężczyzna usłyszy zarzuty handlu i posiadania narkotyków, a także ukrywania poszukiwanego dokumentu. Policjanci ujawnili również w dwóch mieszkaniach, w których przebywał zatrzymany nielegalny pobór prądu.

Policjanci sekcji kryminalnej od jakiegoś czasu pracowali nad kolejną sprawą związaną z przestępczością narkotykową. Kiedy dokonali już wszystkich ustaleń i potwierdzili posiadane informacje przystąpili do realizacji sprawy.
Najpierw podjęli obserwację okolicy zamieszkania 24-letniego Roberta N., który zgodnie z ustaleniami kryminalnych miał trudnić się handlem narkotyków. Kiedy funkcjonariusze weszli do klatki schodowej od razu spostrzegli dwóch mężczyzn, wygląd jednego z nich odpowiadał rysopisowi dealera. I to właśnie on w momencie, gdy zorientował się, że ktoś idzie schylił się i włożył coś pod linoleum leżące na ziemi.
Kryminalni natychmiast zadziałali. Zatrzymali mężczyzn i sprawdzili, co Robert N. chciał ukryć pod podłogą. Były to zawiniątka z folii aluminiowej, a w nich beżowy proszek. Policjanci zabezpieczyli 5 pakiecików i natychmiast przystąpili do przeszukania mieszkania Roberta N., które znajdowało się piętro wyżej.
Tam stróże prawa natknęli się na gotówkę w kwocie prawie 10000 złotych, wagę elektroniczną, a także dokumenty w postaci prawa jazdy i karty bankomatowej wystawione na różne nazwiska. Prawo jazdy okazało się poszukiwane od ubiegłego roku, a utracone w wyniku kradzieży. W trakcie wykonywania czynności kryminalni ujawnili fakt nielegalnego poboru prądu, którego dopuścili się właściciele mieszkania. Funkcjonariusze zainteresowali się również znalezionym kluczem. Zapytali Roberta N., do czego jest ten klucz. Mężczyzna początkowo udawał przysłowiowego Niemca i twierdził, ze nie wie i nie pamięta. Policjanci sami odkryli po kilku minutach, że klucz pasuje do lokalu obok, który teoretycznie winien być pustostanem. Po otwarciu drzwi okazało się, że 24-latek urządził sobie tam siłownię. Podobnie, jak w mieszkaniu, tutaj również miał nielegalnie podłączony prąd. W pomieszczeniu funkcjonariusze ujawnili przedmioty niezbędne do porcjowania narkotyków. Poza folią aluminiową, woreczkami z zapięciem strunowym i wagą kryminalni zabezpieczyli banknot o nominale 100 złotych, który najprawdopodobniej jest fałszywy oraz zbrylone kawałki beżowego proszku.
Robert N. trafił do policyjnego aresztu. Technicy kryminalistyki przeprowadzili test narkotykowy i zważyli zabezpieczoną substancję. Była to heroina o wadze 4,2 grama. Po przesłuchaniu świadków okazało się, że zatrzymany zajmuje się handlem narkotykami. W ostatnim czasie jednemu z przesłuchiwanych sprzedał 2 gramy heroiny.
Dziś w prokuraturze usłyszy zarzuty posiadania i handlu środkami odurzającymi oraz ukrywania poszukiwanego dokumentu. Czeka go również odpowiedzialność karna za nielegalny pobór energii elektrycznej.

 

Powrót na górę strony