Areszt dla sprawców napadu na policjanta
Policjanci z komisariatu w Wawrze zatrzymali sprawców napadu na ich kolegę - policjanta. Napastnicy zostali obezwładnieni przez funkcjonariusza i niosącego mu pomoc mężczyznę. Po zatrzymaniu jeden ze sprawców usiłował nakłonić policjantów do przyjęcia korzyści majątkowej w zamian za wypuszczenie na wolność. Wobec 29-latka i jego 30-letniego kompana sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności, a za nakłanianie funkcjonariuszy do naruszenia przepisów prawa do 10 lat pozbawienia wolności.
Na początku czerwca, do stojącego na przystanku policjanta z komisariatu w Wawrze, podeszło dwóch mężczyzn. Policjant czekał na autobus jadąc do pracy. Dwóch agresywnie zachowujących się mężczyzn zażądało od funkcjonariusza papierosów i parasolki. Policjant poinformował mężczyzn, że jest funkcjonariuszem policji i wezwał ich do zachowania zgodnego z prawem. To nie powstrzymało ich od ataku. Napastnicy zaczęli pięściami uderzać policjanta. Funkcjonariusz szybko obezwładnił jednego z mężczyzn, a gdy to zrobił, drugi zaatakował go od tyłu. Na pomoc policjantowi przyszedł przypadkowy mężczyzna, który pomógł obezwładnić drugiego napastnika.
Chwilę po otrzymaniu zgłoszenia o ataku na funkcjonariusza, na miejscu pojawiła się załoga wywiadowcza, która udzieliła pomocy policjantowi i przewiozła zatrzymanych mężczyzn do komisariatu.
W komisariacie Marcin G., zdając sobie sprawę z grożących mu konsekwencji czynu jakiego się dopuścił, obiecując udzielić korzyści majątkowej w postaci alkoholu, nakłaniał policjantów do wypuszczenia go na wolność. 29-latek i jego 30-letni kompan Dominik O. zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi. W wyniku ataku policjant odniósł obrażenia i przez kilka dni przebywał w szpitalu.
Prokurator na wniosek Komisariatu Policji Warszawa Wawer wystąpił do sądu o zastosowanie wobec Marcina G. i Dominika O. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował na trzy miesiące sprawców napadu.
Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności a za nakłanianie funkcjonariuszy do naruszenia przepisów prawa do 10 lat pozbawienia wolności.
pp