Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nie chcieli go odwieźć radiowozem na Łotwę

Data publikacji 26.01.2012

28-letni obywatel Łotwy najpierw awanturował się z kierowcą autobusu, który nie chciał go odwieźć do domu na Łotwie. Później nie mógł zrozumieć, że policjanci radiowozem również go tam nie zawiozą. Mężczyzna był wulgarny i agresywny, wyzywał funkcjonariuszy, twierdził, że pozwalnia ich z pracy, groził im pobiciem przy najbliższym spotkaniu na ulicy, a do tego wszystkiego kopał ich i kilkakrotnie próbował uderzyć mundurowych w twarz. Dziś Łotysz usłyszy trzy zarzuty.

Patrolowcy udali się na interwencję do dyspozytorni kierowców autobusów na jednej z pętli. Miała mieć tam miejsce awantura wywołana przez obywatela Łotwy.

Mężczyzna najpierw pytał o drogę na Łotwę, a chwilę później chciał być tam natychmiast zawieziony autobusem. Kiedy pojawili się policjanci 28-letni Łotysz stał się jeszcze bardziej agresywny i wulgarny. Zaczął kierować bezpośrednio pod adresem mundurowych obelgi i wyzwiska. Groził, że ich pobije jak tylko spotkają się na ulicy, twierdził, że zwolni ich z pracy. Żądał by zawieźli go radiowozem do domu na Łotwie. Niestety to jeszcze nie wszystko. W trakcie wykonywania czynności służbowych przez stróżów prawa mężczyzna kilkakrotnie próbował uderzyć policjantów w twarz, szarpał się z nimi i kopał ich. Funkcjonariusze musieli bardzo uważać, by 28-latek nie uszkodził im radiowozu.

Łotysz w chwili zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Dziś, po nocy spędzonej w ośrodku dla osób nietrzeźwych, trafi do wydziału dochodzeniowo-śledczego, gdzie usłyszy trzy zarzuty, znieważenia policjantów, naruszenia nietykalności cielesnej oraz wywierania wpływu na czynności służbowe.
 

Powrót na górę strony