5 aresztów w 2 sprawach
22-letni Michał S., 27-letni Mariusz S., 24-letni Marcin P., 31-letni Rafał J. i 22-letni Łukasz W. byli zatrzymywani sukcesywnie na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy przez policjantów z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Wnikliwe i szeroko zakrojone czynności operacyjne funkcjonariuszy prowadzone w sprawach włamania do warsztatu samochodowego oraz przychodni lekarskiej zaowocowały zastosowaniem tymczasowego aresztowania wobec całej piątki podejrzanych.
Wszystko zaczęło się w listopadzie, kiedy to w ręce funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei wpadł 22-letni Michał S. Mężczyzna wspólnie z dwoma kolegami wcześniej włamał się do warsztatu samochodowego na terenie Grochowa skąd ukradł nissana, a także sprzęt komputerowy, aparat cyfrowy i liczne znalezione na miejscu drobiazgi.
Kiedy zatrzymany trafił do komendy przy ulicy Grenadierów wszystkim zajęli się policjanci z wydziału mienia. Dokładnie przyjrzeli się materiałom sprawy i okolicznościom zdarzenia i dzięki temu bardzo szybko ustalili, kim są pozostali dwaj sprawcy. Funkcjonariusze zatrzymali 24-letniego Marcina P. i 27-letniego Mariusza S.
Ten ostatni, jak operacyjnie dowiedzieli się stróże prawa, poza włamaniem do warsztatu miał na swoim koncie jeszcze jedno podobne przestępstwo. Mężczyzna włamał się również do przychodni lekarskiej, skąd ukradł pieniądze. Tym razem też nie działał sam. Policjanci po nitce do kłębka dotarli do wspólników 27-latka. 31-letni Rafał J. został zatrzymany jako pierwszy, natomiast 22-letni Łukasz W. wpadł w ręce stróżów prawa dwa dni temu.
Wszyscy usłyszeli zarzuty. 27-letni Mariusz S. odpowie za dwie kradzieże z włamaniem, natomiast pozostali zatrzymani odpowiednio za włamanie do warsztatu lub do przychodni lekarskiej. Cała piątka podejrzanych została tymczasowo aresztowana.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zapowiadają, że sprawa ma charakter rozwojowy, najprawdopodobniej zatrzymani mężczyźni usłyszą kolejne zarzuty.