Mówił nielogicznie i wpadł
28- letni Michał K. wpadł w ręce wywiadowców w trakcie kontroli samochodu. Kierował oplem astra i podczas legitymowania nie potrafił logicznie i sensownie odpowiadać na pytania funkcjonariuszy. Był apatyczny, dziwnie reagował na światło. Okazało się, że prowadził samochód znajdując się pod wpływem działania narkotyków. Teraz grożą mu 2 lata więzienia.
Policjanci z referatu wywiadowczego u zbiegu ulic Międzynarodowej i Ostrobramskiej zatrzymali do kontroli opla astrę. Wylegitymowali kierowcę, którym okazał się 28- letni Michał K. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że w czasie rozmowy z mężczyzną policjanci zorientowali się, że nie panuje on nad tym, co mówi, nie potrafił logicznie i sensownie odpowiadać na pytania wywiadowców. Dodatkowo był bardzo apatyczny i nietypowo reagował na światło. Policjanci zaczęli podejrzewać, ze kierowca znajduje się pod wpływem środków odurzających. Zatrzymali 28- latka, przeprowadzili testy i badanie, które potwierdziły ich przypuszczenia. Michał K. zanim wsiadł za kierownicę opla zażywał marihuanę.
Wywiadowcy zatrzymali mężczyźnie jego prawo jazdy. Dziś w sekcji dochodzeniowo-śledczej stróże prawa przedstawią Michałowi K. zarzut kierowania samochodem pod wpływem narkotyków, za co grożą 2 lata więzienia.