Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zmarł, bo został skopany

Data publikacji 22.12.2011

Policjanci wydziału kryminalnego po nitce do kłębka dotarli do 43-letniego obywatela Czech, który okazał się sprawcą ciężkiego uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna podczas libacji alkoholowej kilkakrotnie kopnął swego znajomego w brzuch, w wyniku czego ten po dwóch dniach i poważnej operacji zmarł w szpitalu. Podejrzany został tymczasowo aresztowany.

Policjanci otrzymali informację, że w szpitalu, po operacji zmarł pacjent i istnieje podejrzenie, że wcześniej został dotkliwie pobity, a to z kolei mogło mieć bezpośredni wpływ na stan jego zdrowia i przyczyniło się do śmierci.

Funkcjonariusze pionu kryminalnego natychmiast rozpoczęli szeroko zakrojone czynności operacyjne. Zaczęli docierać do osób, z którymi mężczyzna spędzał czas, ustalili gdzie przebywał. Wszystko wskazywało na to, że w pustostanie, w którym zamieszkiwał wspólnie z kilkoma innymi osobami, dwa dni wcześniej doszło do awantury. Podczas libacji alkoholowej pokrzywdzony został zaatakowany przez jednego z współmieszkańców. Stróże prawa ustalili, że był to obywatel Czech. Dalsze wnikliwe sprawdzenia doprowadziły funkcjonariuszy do samego sprawcy.

43-latek faktycznie przyznał się do kopnięć, potwierdził też, że pobity przez niego znajomy dwa dni później zaczął skarżyć się na bardzo silny ból i najprawdopodobniej sam udał się do szpitala.

Kryminalni zatrzymali Czecha. W prokuraturze zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutyu ciężkiego uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące.
 

Powrót na górę strony