Uszkodzenie gabloty z rozkładami jazdy
Najpierw pracownik monitoringu zauważył, co dzieje się na jednym z przystanków, zaraz potem radiooperator skierował na miejsce załogę patrolowo-interwencyjną, a ta błyskawicznie zatrzymała sprawcę uszkodzenia gabloty z rozkładami jazdy autobusów. 25-letni Kamil K. usłyszał już zarzut, grozi mu do 5 lat wiezienia.
Pół godziny po północy policjanci z patrolówki usłyszeli w radiostacji komunikat o młodym mężczyźnie, który rozbił gablotkę z rozkładami jazdy na jednym z przystanków.
Funkcjonariusze natychmiast pojawili się we wskazanym miejscu. Tam rzeczywiście zastali mężczyznę, który na widok mundurowych w popłochu usilnie starł się upchnąć coś do swojego plecaka. Bardzo szybko okazało się, że było to nic innego, jak 7 sztuk rozkładów jazdy. Mundurowi ujawnili również ślady uszkodzenia witryny wiszącej na wiacie przystanku. 25-letni Kamil K. w chwili interwencji był pijany, miał 2 promile alkoholu we krwi. Nie potrafił odpowiedzieć na pytanie dlaczego rozbił gablotę i zamierzał ukraść rozkłady jazdy.
Policjanci zatrzymali mężczyznę. W wydziale do walki z przestępczością narkotykową 25-latek usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za popełnienie tego przestępstwa grozi do 5 lat więzienia.