Najpierw wolontariusz-teraz włamywacz
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który dwukrotnie w przeciągu kilkunastu godzin usiłował włamać się do magazynu przy noclegowni skąd chciał ukraść materace. 36- letni Sylwester K. dobrze znał teren noclegowni, bowiem przez dwa miesiące pracował w niej jako wolontariusz. Teraz odpowie za usiłowanie popełnienia przestępstwa.
Funkcjonariusze zostali poinformowani o usiłowaniu dokonania włamania na terenie jednej z noclegowni. Mundurowi natychmiast udali się na miejsce zdarzenia.
Z relacji pracowników wynikało, że już po raz drugi w przeciągu doby pewien mężczyzna próbował dostać się do magazynu, w którym składowane są materace o wartości około 7000 złotych. Wychowawcom zatrudnionym w noclegowni udało się po krótkim pościgu ująć sprawcę. Okazało się, że był to nie kto inny, jak tylko wolontariusz, który pracował w ośrodku przez dwa miesiące, ale został z niego usunięty w związku z nadużywaniem alkoholu.
Stróże prawa zatrzymali 36- letniego Sylwestra K., któremu pomimo podejmowanych dwóch prób nie udało się dostać do wnętrza magazynu. Zdążył jedynie przeciąć skobel, po czym został zdemaskowany i musiał uciekać.
Mężczyzna w chwili zatrzymania miał 1,6 promila alkoholu we krwi. Dziś, kiedy wytrzeźwieje policjanci przedstawią mu zarzut. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.