Nie miała siły stać, miała siłę znieważyć
Kiedy policjanci pojawili się w mieszkaniu 62-letniej Krystyny W. ta nie miała siły wstać z podłogi i nie potrafiła utrzymać się na nogach. Miała ponad 2 promile alkoholu we krwi. Nie przeszkadzało jej to jednak zupełnie w głośnym i stanowczym wyzywaniu, obrażaniu funkcjonariuszy, kierowaniu pod ich adresem całego ciągu wulgaryzmów i obelg. Teraz kobieta odpowie przed sądem za znieważenie stróżów prawa.
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego udali się na interwencję do mieszkania przy ulicy Chłopickiego. Zgłoszenie dotyczyło gróźb, które żona miała kierować pod adresem męża.
Na miejscu zanim funkcjonariusze zdążyli wykonać jakiejkolwiek czynności i ustalić szczegóły zaistniałej sytuacji leżąca na ziemi kobieta zaczęła obrzucać inwektywami stróżów prawa. Nie była w stanie podnieść się z podłogi, nie miała siły samodzielnie stanąć na nogi. Nie przeszkadzało jej to zupełnie w wykrzykiwaniu wyzwisk i wulgaryzmów bezpośrednio pod adresem interweniujących policjantów.
62-letnia Krystyna W. mając ponad 2 promile alkoholu we krwi znieważyła mundurowych i za to została zatrzymana.
Po wytrzeźwieniu w wydziale dochodzeniowo-śledczym policjanci przedstawili jej zarzut. Za popełnienie tego przestępstwa grozi do roku pozbawienia wolności.