Myśleli, że są perfekcyjni
55-letni Adam L. i 36-letnia Hanna K. zostali zatrzymani przez policjantów wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu w momencie, kiedy byli już przekonani, że się im udało. Para dokonała kradzieży w markecie. Oboje byli przygotowani do popeniania tego rodzaju przestępstw i zdarzało się im to już w przeszłości. Myśleli, że są doskonali i nikt ich nie namerzy ani nie zatrzyma.Tym razem zamiast odjechać z łupem z parkingu trafili do policyjnych cel.
Policjanci zajmujący się przestępczością przeciwko mieniu otrzymali informację, że w jednym z supermarketów pojawili się znani ochronie złodzieje sklepowi, których jednak dotąd pracownikom nie udało się nigdy ująć.
Funkcjonariusze błyskawicznie pojawili się w markecie i przygotowali zasadzkę. Mężczyzna z kobietą rzeczywiście dopuścili się kradzieży, do której zresztą przygotowali się wcześniej i dokładnie ją zaplanowali. Nie spodziewali się jednak, że tym razem nie uda się im uciec z łupem. Zostali zatrzymani kiedy mieli już odjeżdżać samochodem z parkingu. Nie kryli zaskoczenia. Żyli w przeświadczeniu, że są perfekcjonistami i nigdy nie odpowiedzą za popełnione przestępstwa. Policjanci znaleźli w bagażniku ich audi wszystkie skradzione rzeczy. Były to przede wszystkim różnego rodzaju kosmetyki i artykuły chemiczne.
55-letni Adam L. i 36-letnia Hanna K. trafili dopolicyjnego aresztu. Przedstawiciel marketu złożył zawiadomienie, a policjanci przedstawili obojgu zatrzymanym zarzuty. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.