Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zarzut za kradzież z włamaniem berlingo

Data publikacji 10.10.2011

Policjanci zajmujący się przestępczością przeciwko mieniu niezwykle szybko od momentu otrzymania zawiadomienia o kradzieży z włamaniem berlingo zatrzymali trzy osoby, które mogły mieć związek z tym przestępstwem. Mężczyźni wpadli w ręce stróżów prawa w Przasnyszu. W toyocie, którą się poruszali mieli rzeczy pochodzące z citroena, a także kompletny zestaw narzędzi służących do dokonywania kradzieży samochodów. Jeden z zatrzymanych usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem pojazdu. Policjanci będą ustalać jakie role w przestępczym procederze pełnili pozostali mężczyźni. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Do komendy zgłosił się mężczyzna, który powiadomił o kradzieży z włamaniem citroena berlingo wartego ponad 40 tysięcy złotych.

Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Błyskawicznie dokonali wszelkich możliwych czynności operacyjnych, przeprowadzili sprawdzenia i stosowne rozpoznanie. Dzięki pozyskanym informacjom trafili na ślad prawdopodobnych sprawców tego przestęstwa. Trop prowadził w rejon Przasnysza.
Stróże prawa bardzo szybko udali się w okolicę tego miasta. Dzięki współpracy z tamtejszą jednostką Policji możliwe było sprawne zorganizowanie punktów blokadowych i zatrzymanie trzech mężczyzn poruszających się toyotą.

Wówczas okazało się, że w samochodzie, którym jechali znajdują się rzeczy należące do właściciela citroena, które były w jego samochodzie w momencie kradzieży. Dodatkowo policjanci zabezpieczyli cały szereg narzędzi służących do dokonywania kradzieży z włamaniem pojazdów. Kierowcę i dwóch pasażerów toyoty funkcjonariusze zatrzymali.
Wczoraj, już w komendzie przy Grenadierów, policjanci przeprowadzili czynności operacyjne, dokonali kilku ustaleń i w efekcie ustalili, że podejrzanym o dokonanie kradzieży z włamaniem berlingo jest 34-letni Marek D. Mężczyzna usłyszał już zarzut i dobrowolnie poddał się karze.

Stróże prawa będą jeszcze wyjaśniać jakie role w całym tym przedsięwzięciu pełnili pozostali dwaj mężczyźni. Policjanci zapowiadają, że sprawa ma charakter rozwojowy.
 

Powrót na górę strony