Zaplanował kradzież i wpadł
Szampony, lakiery do włosów, a do tego trochę kiełbasy, wszystko za 251 złotych. Tak wyglądała lista zakupów Cezarego P. (lat 39). Niestety mężczyzna postanowił nie zapłacić rachunku za cały ten towar. Kasjerce podał jedynie soczek za kilka złotych. Został zatrzymany. Odpowie za kradzież.
Policjanci z patrolówki zostali skierowani do hipermarketu, gdzie pracownicy ochrony ujęli złodzieja.
Na miejscu okazało się, że 39-letni Cezary P. od początku, kiedy pojawił się w sklepie planował kradzież. Myślał też, że uda mu się przechytrzyć ochronę i obsługę marketu. Zapakował do plecaka szampony i lakiery do włosów oraz kiełbasę. Wszystko o wartości 251 złotych. Do tego wziął soczek za kilka złotych i tylko ten produkt podał kasjerce. Nie spodziewał się, że jest obserwowany i tuż za linią kas wpadł w ręce ochrony.
Resztą zajęli się już policjanci. Cezary P. trafił do policyjnej celi. W wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu funkcjonariusze przedstawili zatrzymanemu zarzut kradzieży. Za popełnienie tego przestępstwa grozi do 5 lat więzienia.