Świętowali urodziny
Policjanci zatrzymali trzech młodych mężczyzn, którzy na ulicach Rembertowa świętowali urodziny. Najpierw jeden rzucił butelką w autobus, błyskawicznie wpadł w ręce stróżów prawa. Potem dwóch kolejnych postanowiło uwolnić kumpla z komisariatu, po drodze zniszczyli kamerę monitoringu i uszkodzili elewację budynku komisariatu. Oni również bardzo szybko trafili do policyjnych cel. Teraz 19-letni Kamil B. odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa utraty zdrowia, a 20-letni Mateusz P. i 19-letni Maciej K. za uszkodzenie mienia.
Policjanci z Rembertowa otrzymali zgłoszenie, że ktoś rzucił butelką w jadący autobus. Pojazd nie został uszkodzony, ale doszło do zagrożenia bezpieczeństwa utraty zdrowia i życia. Młody człowiek już po kilkunastu minutach był w rękach policjantów. Na tym jednak nie koniec.
Chwilę później dwaj jego koledzy postanowili mu pomóc, chcieli uwolnić go z komisariatu. Idąc na ulicę Plutonowych po drodze obrzucali kamieniami kamerę monitoringu i kompletnie ją zniszczyli, na koniec wykrzykując w stronę komisariatu hasła: „UwolnićKamila!” zaczęli rzucać w budynek prętami i w ten sposób uszkodzili elewację komisariatu. Nie zdołali jednak uciec zbyt daleko. Funkcjonariusze bardzo szybko zatrzymali obu buńczucznych wandali. 19-letni Maciej K. i 20-letni Mateusz P. trafili do policyjnych cel. Okazało się, że w taki właśnie sposób świętowali urodziny.
Dochodzeniowcy z Rembertowa przedstawili juz całej trójce zarzuty. Niebawem podejrzani odpowiedzą za popełnione przestępstwa przed sądem.