Do kolejnego wymuszenia nie doszło
Kryminalni nie dopuścili do kolejnego wymuszenia pieniędzy. Tym razem chodziło o 20 tysięcy złotych. Policjanci przygotowali zasadzkę. Dwóch 37-letnich Ormian i 30-letni Marcin P. wpadli w ręce funkcjonariuszy na gorącym uczynku, w momencie przekazywania pieniędzy. Jeden ze sprawców próbował uciekać. Policjanci oddali strzały ostrzegawcze, zatrzymali go po krótkim pościgu w pobliskim parku. Cała trójka usłyszała zarzuty, a w sądzie zastosowano wobec nich tymczasowe aresztowanie.
Do komendy zgłosił się człowiek, który poinformował policjantów o kolejnej próbie wymuszenia od niego pieniędzy. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że trzech mężczyzn po raz drugi już żąda od niego pieniędzy. Tym razem ma im przekazać 20 tysięcy złotych.
Sprawą od razu zajęli się kryminalni. Przygotowali zasadzkę. Wszystko było tak jak przewidywali stróże prawa. Zatrzymanie miało nastąpić w momencie przekazywania pieniędzy. W trakcie czynności jeden ze sprawców zaczął uciekać, nie reagował na okrzyki i polecenia funkcjonariuszy, oddano strzały ostrzegawcze i po krótkim pościgu zatrzymano 30-letniego Marcina P.
Wspólnie z 37-letnimi Ormianami trafił do policyjnego aresztu. Dochodzeniowcy i kryminalni przeprowadzili cały szereg ustaleń i czynności operacyjnych oraz procesowych, co w rezultacie dało podstawy do przedstawienia całej trójce zarzutów usiłowania wymuszenia rozbójniczego. W sądzie podjęto decyzję o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec wszystkich podejrzanych.