Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadli na gorącym uczynku

Data publikacji 09.06.2011

Policjanci zdążyli zatrzymać trzech włamywaczy zanim jeszcze właścicielka mieszkania, po którym grasowali sprawcy, zdążyła się obudzić. Jakież było jej zdziwienie, kiedy zobaczyła we własnym domu policjantów i zupełnie obcych mężczyzn i dowiedziała się, że właśnie była okradana. A wszystko dzięki błyskawicznej reakcji patrolowców i wywiadowców, którzy momentalnie znaleźli się w rejonie bloku, gdzie miało mieć miejsce włamanie. Najpierw w ich ręce wpadł pilnujący okolicy 23-letni Adam K., a potem dwaj pozostali działający w lokalu, 21-letni Dariusz S. i 18-letni Grzegorz B. Dziś o ich dalszym losie zdecyduje prokurator.

Policjanci otrzymali informację od operatora, że najprawdopodobniej na terenie jednego z osiedli doszło właśnie do włamania do mieszkania. Mundurowi błyskawicznie pojawili się we wskazanym miejscu. Od razu zlokalizowali młodego człowieka, który bacznie obserwował okolicę i telefonicznie przekazywał informacje kolegom. Szybko ustalili, że jego dwaj towarzysze są w mieszkaniu i je okradają.

Funkcjonariusze zaskoczyli włamywaczy,  weszli do lokalu ta samą drogą, czyli przez drzwi balkonowe. Zatrzymali ich na gorącym uczynku, kiedy pakowali łup do toreb. Najbardziej jednak zaskoczona i zdziwona była właścicielka mieszkania, która przez cały czas spała. Kiedy się obudziła było już po wszystkim, trzej sprawcy kradzieży z włamaniem do jej domu byli już w rękach stróżów prawa.

Resztą zajęli się już policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Aktualnie sprawdzają czy młodzi zatrzymani nie mają na swoim sumieniu większej liczby podobnych czynów. Dziś doprowadzą całą trójkę do prokuratury i tam rozstrzygną się dalsze losy Adama, Dariusza i Grzegorza. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia. 

Powrót na górę strony