Pomagał i okradał
23-letni Kamil G. zaoferował pomoc ciotce w zaprowadzaniu i odbieraniu jej syna ze szkoły. Szybko jednak okazało się, że uczynny krewny nie tylko opiekuje się kuzynem, młody człowiek sukcesywnie wykradał ze szkatułki biżuterię. Kobieta przyprowadziła 23-latka do komendy, powiadomieni o wszystkim policjanci zatrzymali go i przedstawili zarzut kradzieży, za co grozi podejrzanemu do 5 lat więzienia.
Do komendy zgłosiła się pewna kobieta, która przyszła ze swoim 23-letnim krewnym i wskazała go jako sprawcę kradzieży.
Policjanci ustalili, że Kamil G. od jakiegoś czasu pomagał ciotce w ten sposób, że zaprowadzał jej syna do szkoły, a potem go odbierał. Niestety po kilku dniach wyszło na jaw, że młody człowiek poza pomocą i opieką nad kuzynem wynosił z jej mieszkania biżuterię srebrną i złotą, po czym od razu sprzedawał ją w lombardach. W ten właśnie sposób zawiadamiająca straciła kilka par kolczyków, pierścionki, łańcuszki i bransoletki.
Funkcjonariusze po zapoznaniu się ze sprawą zatrzymali 23-latka, następnie wykonali niezbędne czynności i przedstawili mu zarzut dokonania kradzieży. Za popełnienie przestępstwa z art. 278 Kodeksu Karnego grozi do 5 lat więzienia.