Pokrzywdzony wytropił złodzieja
Najpierw była kradzież roweru sprzed sklepu. Właściciel jednośladu kiedy wyszedł z zakupami okazało się, że nie ma na czym wrócić do domu. Dążył jednak zapamiętać wygląd odjeżdżającego złodzieja. Kilka dni później zauważył tego właśnie mężczyznę na ulicy. Powiadomieni o tym policjanci patrolówki zadziałali błyskawicznie i od razu zatrzymali 17-letniego Grzegorza U. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru. Pokrzywdzony zeznał, że pozostawił rower przed sklepem, a kiedy wyszedł z zakupami zobaczył już tylko odjeżdżającego na nim młodego człowieka.
Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa oraz podjęli czynności operacyjne. W międzyczasie sam pokrzywdzony zatelefonował pod alarmowy nr pogotowia policyjnego i powiadomił, że właśnie widział sprawcę kradzieży swojego roweru.
Reakcja patrolowców była natychmiastowa. Już po kilku minutach 17-letni Grzegorz U. był zatrzymany. Zawiadamiający potwierdził, że to właśnie ten 17-latek odjechał na jego rowerze sprzed sklepu.
Resztą zajęli się już policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. Dziś wykonają pozostałe czynności i przedstawią zatrzymanemu zarzut. Sprawdzą również, czy Grzegorz U. nie ma na swoim koncie większej liczby podobnych przestępstw.