Kradli przez trzy dni z rzędu
27- letni Walenty S., Rafał G. (lat 30) i Janusz A. (29 lat) najpierw zostali zatrzymani przez patrolowców za kradzież z marketu budowlanego elektronarzędzi o wartości 466 złotych, potem wyszło na jaw, że Walenty i Rafał kradli jeszcze dwukrotnie przez kolejne dni. Zostali zatrzymani ponownie, tym razem przez kryminalnych. W sumie poczynili straty na kwotę blisko 4000 złotych.
28 lutego policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego przeprowadzili interwencję w markecie budowlanym w związku z ujęciem przez pracowników ochrony trzech złodziei.
Mundurowi zatrzymali wówczas 27- letniego Walentego S., 29- letniego Janusza A. i 30- letniego Rafała G. Mężczyźni wspólnie i w porozumieniu dokonali kradzieży dwóch szlifierek kątowych i trzech wkrętarek. Był to towar o łącznej wartości 1530 złotych. Sprawcy przyznali się do winy. Usłyszeli zarzuty kradzieży, za co grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.
Na tym jednak nie koniec historii.
Minęły zaledwie trzy dni i do komendy przy ulicy Grenadierów zgłosił się jeden z pracowników ochrony tego samego marketu. Przyszedł złożyć dwa zawiadomienia o popełnieniu dwóch przestępstw. Mężczyzna w trakcie przesłuchania wskazał też kto konkretnie dokonał tych czynów. Byli to właśnie znani z kradzieży wiertarki i wkrętarki dwaj z trójki sprawców, Walenty S. i Rafał G. Okazało sie bowiem ,że ochroniarze sklepu przejrzeli dokładnie zapisy, wewnętrznego będącego na wyposażeniu sklepu, monitoringu i wówczas wyszło na jaw, że zatrzymani 28 lutego złodzieje działali również wcześniej. Przychodzili przez trzy kolejne dni i kradli różne elektronarzędzia.
I tak 26 lutego wynieśli warte 466 złotych wiertarkę i wkrętarkę. Dzień później ukradli młoto-wiertarkę i dwie wiertarki za 1884 z złote. 28 lutego zostali zatrzymani.
Kiedy o sprawie dowiedzieli się kryminalni natychmiast przeprowadzili stosowne czynności i już na drugi dzień po przyjęciu dwóch kolejnych zgłoszeń podejrzewani o kradzieże dwaj mężczyźni byli ponownie zatrzymani. Byli bardzo zdziwieni i nie rozumieli, jakim sposobem policjanci dowiedzieli się o ich poczynaniach.
Walenty i Rafał po raz kolejny trafili do policyjnego aresztu.
Po zebraniu kompletu materiałów dochodzeniowcy przedstawią im zarzut kradzieży dokonanych czynem ciągłym. Jak widać przekonanie, że skoro raz się udało to nadal wolno wykraczać przeciwko prawu nie sprawdza się w życiu. Zatrzymani odpowiedzą przed sądem za popełnione przestępstwa.