Podpalił okno
W chwili zatrzymania przez patrolowców 18-letni Adam S. nie potrafił w żaden sposób wyjaśnić, co robi naw klatce schodowej na 11 piętrze, a zupełnie już zamilkł, kiedy padło pytanie, dlaczego podpalił okno. Dziś mężczyzna usłyszy zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Policjanci udali się do bloku mieszkalnego, gdzie według zgłoszenia ktoś miał podpalić okno. Na 11 piętrze zastali zgłaszającego, który ujął wandala. Funkcjonariusze zatrzymali 18-letniego Adama S. Młody człowiek niemiał odpowiedzieć na żadne pytanie zadane przez mundurowych. Twierdził, że nie wie, co tu robi i dlaczego właściwie podpalił ramę okna. Noc spędził policyjnej celi.
Dziś w wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu policjanci przedstawili mu zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.