Zakłócenia nie było, była marihuana
Policjanci z patrolówki interweniowali w związku ze zgłoszeniem zakłócenia ciszy nocnej. Zamiast zastosowania pouczenia lub wystawienia mandatu za wykroczenie, mundurowi zatrzymali mężczyznę, który miał 0,5 grama marihuany. Teraz 21-letniemu Karolowi M. grozi do 3lat więzienia.
Po 23.00 patrolowcy zostali skierowani do mieszkania na terenie Saskiej Kępy, gdzie według zgłaszającego w jednym z sąsiednich lokali grupa osób zakłócała ciszę nocną.
Na miejscu stróże prawa nie potwierdzili zakłócenia, nie było podstaw, by zastosować mandat lub pouczenie w związku z popełnieniem wykroczenia. Niestety interwencja nie zakończyła się zbyt szybko. W trakcie czynności funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli zawiniątko z suszem roślinnym. Szybko ustalili do kogo ono należy. 21-letni Karol M. trafił do policyjnej celi.
Dochodzeniowcy przedstawili mu zarzut posiadania 0,5 grama marihuany. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.