Znęca się od 32 lat
Od 1978 roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną. Bił ją, wyzywał, groził, wielokrotnie próbował dusić poduszką. Policjanci stawiali mu już zarzuty z art. 207 Kodeksu Karnego, a nawet za uszkodzenie ciała skutkujące rozstrojem zdrowia powyżej 7 dni. Tym razem patrolowcy ponownie trzymali 63-letniego Władysława G. i teraz poniesie on po raz kolejny odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo.
Policjanci pełniący służbę w patrolu zostali skierowani do kobiety, która nie mogła dostać się do swojego mieszkania. Na miejscu okazało się, że zawiadamiająca została wyrzucona z domu przez swojego męża-awanturnika. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że podobne sytuacje zdarzały się juz wiele razy. Mąż znęca sie nad nią od 32 lat, nadużywa alkoholu, wszczyna awantury, bije, ją, kopie, dusi, ubliża, poniża. Tym razem było podobnie.
Funkcjonariusze zareagowali natychmist. Wspólnie z kobietą udali się do jej mieszkania. Pokrzywdzona upredziła mundurowych, że mąż najprawdopodobniej będzie udawał, że śpi i o niczym nie wie. Robił tak zawsze w tego typu sytuacjach. Faktycznie wszystko wyglądało dokładnie tak jak opisała to zawiadamiająca. 63-letni Władysław G. dopiero po chwili ożywił sie i od razu zaczął sie awanturować, był agresywny i wulgarny zarówno wobec żony jak i policjantów. Patrolowcy zatrzymali mężczyznę. Trafił do ośrodka dla osób nierzeźwych.
Dochodzeniowcy ustalili, że w 2007 roku kierowali już akt oskarżenia przeciwko temu mężczyźnie. Wówczas usłyszał zarzuty znęcania się psychcznego i fizycznego nad żoną od 1978 roku, a dodatkowo dopuścił się pobicia, któe skutkowało rozstrojem zdrowia kobiety na czas dłuższy niż 7 dni. Tym razem 63-latekodpowie za popełnienie przestęstwa z art. 207 Kodeksu Karnego, za co grozi mu do 5 lat więzienia.