Wandale zatrzymani tuż po zdarzeniu
Najpierw był dźwięk tłuczonego szkła, pobita butelka po wódce i wybita tylna szyba w autobusie, potem natychmiastowe powiadomienie Policji i szybka skuteczna interwencja patrolowców, którzy błyskawicznie zatrzymali całą trójkę sprawców uszkodzenia mienia. 21-letnia Maja S., 27-letni Jarosław K. i 28-letni Paweł S. odpowiedzą również za znieważenie funkcjonariuszy Policji.
Policjanci usłyszeli w radiostacji komunikat o tym, że kierowca autobusu wzywa pomocy do trójki młodych ludzi, którzy wybili szybę w autobusie. Mundurowi natychmiast udali się na wskazany przystanek.
W rozmowie z zawiadamiającym ustalili przebieg zdarzenia. Z relacji kierowcy wynikało, że najpierw usłyszał brzdęk tłuczonego szkła, potem okazało się, że trójka młodych ludzi siedzących z tyłu autobusu butelką po wódce wybiła szybę. Na koniec sprawcy wysiedli na przystanku i oddalili się w kierunku pobliskiego osiedla.
Funkcjonariusze od razu podjęli poszukiwania. Po niedługim czasie dostrzegli dwóch mężczyzn i kobietę, którzy odpowiadali wskazanym przez pokrzywdzonego rysopisom. 21-letnia Maja S., 27-letni Jarosław K. i 28-letni Paweł S. od początku interwencji byli bardzo wulgarni i agresywni. Nie chcieli wykonywać poleceń policjantów, a do tego wykrzykiwali pod adresem stróżów prawa słowa obraźliwe dopuszczając się w ten sposób znieważenia mundurowych. Cała trójka była pod wpływem alkoholu, policjanci zatrzymali ich i umieścili w ośrodku dla osób nietrzeźwych.
W wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu dochodzeniowcy przedstawili zatrzymanym zarzuty uszkodzenia mienia i znieważenia policjantów. Grozi im do 5 lat więzienia.