Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradł swoją dziewczynę

Data publikacji 23.09.2010

Miał długi i problemy finansowe, postanowił, że rozwiąże je przy pomocy pieniędzy swojej dziewczyny. Najpierw ukradł jej kartę płatniczą, a potem sukcesywnie dokonywał wypłat. I tak w przeciągu kilku dni ukradł swojej dziewczynie ponad 10 tysięcy złotych. 26-letni Łukasz K. wpadł w ręce policjantów z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu.

Do naszej komendy wpłynęło zawiadomienie o kradzieży karty płatniczej oraz pieniędzy, które były zgromadzone na koncie. Chodziło o kwotę ponad 10 tysięcy złotych. Zawidomienie złożyła pewna kobieta, wskazała w nim prawdopodobnego sprawcę tych czynów. Był to jej chłopak. 

Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że mężczyzna napierw ukradł jej kartę, a potem w tajemnicy przed nią skcesywnie, przez kilka dni z rzędu wypłacał gotówkę. I tak uzbierało się ponad 10 tysięcy złotych. W tym czasie odradzał jej korzystanie z karty tego właśnie banku, tłumaczył to na różne sposoby. Przyszedł jednak moment, że kobieta zorientowała się, co się dzieje. Kiedy odkryła kradzież zażądała zwrotu pieniędzy. Wyznaczyła swemu partnerowi konkretny termin. 26-letni Łukasz K. nie wywiązał się z tego zobowiązania. Stąd też wizyta pokrzywdzonej w komendzie. Sprawą  od razu zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Błyskawicznie ustalili wszystkie szczegóły, nastęnie przystąili do zatrzymania.

Łukasz K. nie wypierał się niczego, nie próbował nawet zaprzeczać. Przyznał się do dokonania tej kradzieży. Twierdził, że był w trudnej sytuacji finansowej, miał długi i przy pomocy gotówki należącej do jego dziewczyny chciał rozwiązać swoje kłopoty. Trafł do policyjnego aresztu. Policjanci przedstawili mu zrzuty. Za swoje czyny odpowie przed sądem.

 

Powrót na górę strony