Z działką marihuany w kieszeni
31-letni Łukasz W. próbował przekonać interweniujących policjantów, że susz roślinny, który znaleźli u niego w kieszeni wcale nie jest narkotykiem. Okazało się jednak inaczej. Test jednoznacznie wykazał, że mężczyzna miał przy sobie 0,3 grama marihuany. Zatrzymanemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Wywiadowcy podjęli interwencję wobec stojącej bez celu na parkingu grupki pięciu osób. W trakcie czynności w kieszeni spodni jednego z mężczyzn policjanci znaleźli zawiniątko z suszem roślinnym. Nabrali podejrzeń, że jest to marihuana.
31-letni Łukasz W. usilnie przekonywał funkcjonariuszy, że absolutnie nie jest to narkotyk. Twierdził, że substancję nabył w sklepie z dopalaczami i nie miał to być zakup środków odurzających. Wywiadowcy nie dali wiary tłumaczeniom 31-latka. Zabezpieczyli susz i od razu przekazali technikom kryminalistyki w celu przeprowadzenia testu i zważenia. Wówczas wyszło na jaw, że Łukasz W. posiadał 0,3 grama marihuany.
Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.