Domowa uprawa marihuany
Policjanci ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową zatrzymali dwie osoby, które w warunkach domowych trudniły się uprawą konopi indyjskich. 24-letni Natalia B. i jej rówieśnik, Marcin H. w mieszkaniu w bloku, w jednym pokoi urządzili sobie plantację marihuany. Funkcjonariusze realizujący sprawę zabezpieczyli 16 donic z drzewkami konopi, susz roślinny, nasiona i wagę elektroniczną. Policjanci z Pragi Południe przedstawili obojgu zatrzymanym zarzuty.
Policjanci ze stołecznego wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości narkotykowej otrzymali informację na temat domowej plantacji marihuany.
Natychmiast przystąpili do działania. Podjęli obserwację bloku i mieszkania, gdzie miał być prowadzony ten przestępczy proceder. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że lokal zamieszkują młodzi ludzie, chłopak z dziewczyną.
Wszystko dość szybko się wyjaśniło. Policjanci weszli do mieszkania z 24-letnią Natalią B. Już od progu wyczuwalna była bardzo intensywna woń suszu roślinnego konopi indyjskich. Co policjanci zastali wewnątrz? Otóż w jednym z pokoi Natalia i jej partner, 24-letni Marcin H. wydzielili specjalną część przygotowaną do prowadzenia uprawy.
Funkcjonariusze zabezpieczyli 16 doniczek z roślinami konopi, do tego susz roślinny, nasiona i wagę elektroniczną. Oboje młodzi plantatorzy trafili do policyjnego aresztu. Oboje też poniosą odpowiedzialność karną za prowadzenie plantacji. Natalia B. dodatkowo usłyszała zarzut posiadania marihuany.