Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Był ciekawy jak to jest

Data publikacji 21.07.2010

Chciał zobaczyć jak to jest odpalić samochód bez kluczyków, pomógł mu jego kolega. A wszystko to dokładnie widział z balkonu właściciel pojazdu. To on zaalarmował policjantów. Mężczyźni nie zdążyli odjechać autem, ukradli więc radio i nawigację, Funkcjonariusze z patrolówki zatrzymali 26-letniego Pawła S. i jego rówieśnika, Krzysztofa P. Obaj usłyszeli zarzuty usiłowania wspólnie i w porozumieniu dokonania kradzieży z włamaniem audi A3 oraz kradzieży radia i nawigacji. Wobec Pawła S. sąd zastosował tymczasowy areszt.

Po 3.00 w nocy mieszkaniec ulicy Abrahama usłyszał podejrzane hałasy,wyszedł na balkon i wówczas zobaczył, że coś dzieje się przy jego samochodzie. Powiadomił Policję i sam zaczął działać. Okazało się, że dwóch mężczyzn próbowało odjechać audi A3. Wybili boczną szybę, jeden siedział już w środku i starał się odpalić pojazd.

Zostali spłoszeni, nie zdążyli odjechać samochodem, ale zdążyli ukraść radio i nawigację. Kilka przecznic dalej wpadli w ręce patrolowców. 26-letni Paweł S. miał 2,3promila alkoholu we krwi. Stwierdził, że chciał zobaczyć, jak to jest uruchomić samochód bez kluczyków. Tłumaczył, że wcześniej pokłócił się z koleżanką i musiał jakoś odreagować. Jego rówieśnik, Krzysztof P. wiernie mu w tym przestępczym procederze pomagał.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez mundurowych. Właściciel samochodu złożył w komendzie zawiadomienie i zeznania.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu przedstawili 26-latkom zarzuty usiłowania dokonania wspólnie i w porozumieniu kradzieży z włamaniem audi A3 oraz kradzieżyradia i nawigacji. Wobec Pawła S. sąd zastosował trzymiesięczny areszt. 


 

Powrót na górę strony