Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zdradziły go poranione dłonie

Data publikacji 17.02.2009

Policjanci potrzebowali zaledwie kilkunastu minut, by ustalić sprawcę uszkodzenia samochodu. 49-letni Andrzej R. został zatrzymany we własnym mieszkaniu, gdzie ukrył się tuż po tym, jak pijany powybijał szyby w zaparkowanym fiacie marea. Całe zdarzenie widział jeden z przechodniów. O wszystkim opowiedział patrolującym okolicę mundurowym. Sprawcy uszkodzenia grozi teraz do 5 lat więzienia.

Wczoraj popołudniu na Saskiej Kępie pijany mężczyzna przechodząc obok zaparkowanego wzdłuż ulicy fiata zaczął wybijać w nim szyby. Bez żadnego powodu stłukł przednią szybę oraz jedną z bocznych. Wszystko widział przypadkowy przechodzień. Natychmiast powiadomił o wszystkim patrolujących okolicę funkcjonariuszy.
Policjanci od razu przystąpili do działania. Ich szybka reakcja pozwoliła błyskawicznie ustalić sprawcę uszkodzenia i miejsce jego zamieszkania. Kilkanaście minut później mundurowi stali już pod drzwiami jego mieszkania. Mężczyzna otworzył drzwi, nie ukrywał zaskoczenia. Sądził zapewne, że we własnym domu jest bezpieczny i nikt go tu nie znajdzie. Był kompletnie pijany, zachowywał się wulgarnie i agresywnie. Nie szczędził wyzwisk kierowanych pod adresem interweniujących funkcjonariuszy.
Mundurowi zatrzymali 49-letniego Andrzeja R. Miał poranione dłonie. Udzielono mu pomocy medycznej. Świadek bez trudu rozpoznał w nim sprawcę zniszczenia auta. Zatrzymany został umieszczony w izbie wytrzeźwień. Dziś, kiedy Andrzej R. wytrzeźwieje, usłyszy w sekcji dochodzeniowo-śledczej zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu za to do 5 lat więzienia.
 

ak, jw
 

Powrót na górę strony