3350 roślin konopi indyjskich zniknęło z Rembertowa
Policjanci z Rembertowa, kryminalni z komendy rejonowej i pracownik Urzędu Dzielnicy Warszawa Rembertów wspólnie zlikwidowali pokaźną plantację marihuany. Na opuszczonej, nieogrodzonej posesji rosło 3350 krzewów konopi indyjskich. Wszystkie zostały spalone i nie posłużą już do wytworzenia narkotyków.
Policjanci z Rembertowa pozyskali informację, że na terenie działki, opuszczonej i nieogrodzonej rosną krzewy, które wyglądem przypominają konopie indyjskie.
Policjanci z komisariatu przy ulicy Plutonowych wspólnie z kryminalnymi z komendy rejonowej natychmiast udali się na ulicę Ilskiego. Tam okazało się, że faktycznie pod wskazanym adresem zastali małe pole marihuany. Po przeprowadzeniu dokładnych oględzin działki ujawniono 3350 krzewów konopi indyjskich. W dalszej kolejności stróże prawa powiadomili o wszystkim pracownika Urzędu Dzielnicy Warszawa Rembertów i w jego obecności przystąpili do likwidacji plantacji.
Wszystkie rośliny zostały spalone, tym sposobem nie posłużą już nigdy do wytworzenia narkotyków.