Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pirat drogowy z 2 promilami

Data publikacji 15.02.2009

Policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego po pościgu zatrzymali 33- letniego Mariusza M. Mężczyzna kierował oplem astrą mając blisko 2 promile alkoholu we krwi. Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a uciekając przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle i niewiele brakowało, a rozjechałby interweniującego policjanta i przechodniów. Okazało się również, że pirat nie posiada prawa jazdy i był już w przeszłości zatrzymywany za jazdę w stanie nietrzeźwości.

Policjanci prewencji z referatu patrolowo-iterwencyjnego zostali skierowani do jednego z marketów związku z ujawnieniem przez pracowników ochrony kradzieży. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce okazało się, że sprawa jest już nieaktualna, było to nieporozumienie i podejrzewany o kradzież wszystko wyjaśnił i zapłacił za towar. Pracownicy ochrony poinformowali jednak funkcjonariuszy, ze mężczyzna wobec którego interweniowali znajdował się ich zdaniem pod wpływem alkoholu i właśnie odjeżdża z parkingu przed centrum handlowym oplem astrą.

Mundurowi od razu przystąpili do działania. Udali się za wskazanym przez ochronę samochodem i już na najbliższym skrzyżowaniu zatrzymywali go do kontroli. Niestety kierowca nie zastosował się do polecenia policjantów. Jeden z funkcjonariuszy podszedł do opla, żeby dokonać kontroli, sygnalizator wyświetlał właśnie czerwone światło dla pojazdów. Wtedy też mężczyzna siedzący za kierownicą astry nie zważając na osobę policjanta, czerwone światło i przechodzących pieszych nie zatrzymując się zaczął uciekać. Naprawdę niewiele brakowało, by przejechał zarówno mundurowego jak i uciekających w popłochu na chodnik przechodniów.

Stróże prawa natychmiast podali przez radiostację komunikat o uciekającym piracie drogowym. Dzięki temu dosłownie po upływie kilku minut patrol pełniący służbę w okolicy ulic Wiatracznej i Szaserów dokonał zatrzymania samochodu i jego nieodpowiedzialnego kierowcy.

W komendzie po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości wyszło na jaw, że 33- letni Tomasz M. miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Nie miał również prawa jazdy i w przeszłości był wielokrotnie zatrzymywany za jazdę w stanie nietrzeźwości. Zatrzymany noc spędził w izbie wytrzeźwień.

Dziś policjanci z sekcji dochodzeniowo-śledczej przedstawią mu zarzuty. Poza kierowaniem samochodem z promilami we krwi ciąży na nim odpowiedzialność za popełnienie przestępstwa z art.224 KK, czyli zmuszenia przy użyciu przemocy funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowej. Tomasz M. stanie również przed sądem grodzkim, z uwagi na całą serię wykroczeń, których się dopuścił podczas swojej brawurowej ucieczki.


 

Powrót na górę strony