Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pod bielizną pirackie płyty

Data publikacji 16.06.2010

Policjanci ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zabezpieczyli ponad 80 sztuk pirackich płyt z filmami i nagraniami muzycznymi. Właściciel stoiska handlował męską bielizną i była to jak najbardziej legalna działalność. Jednak pomiędzy skarpetami i slipami ukrywał nielegalnie skopiowane hity filmowe i muzyczne. 59-letni Janusz Z. trafił do policyjnej celi, jest to już kolejne zatrzymanie tego mężczyzny za popełnienie tego samego przestępstwa.

Stołeczni policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej otrzymali informację, że na terenie bazaru przy dawnym Stadionie X-lecia pewien mężczyzna handlujący męską bielizną, dodatkowo trudni się sprzedażą pirackich płyt CD i DVD. Funkcjonariusze ustalili, że w pawilonie należącym do 59-latka, pomiędzy skarpetami i slipami znaleźć można płyty z nielegalnie nagraną muzyką i filmami.

Wczoraj z samego rana stróże prawa przystąpili do działania. Podjęli obserwację wskazanego stoiska. Faktycznie, jego właściciel sprzedawał męską bieliznę. Funkcjonariusze wylegitymowali go i skontrolowali dokumenty świadczące o legalności prowadzonej działalności. Wszystko było w najlepszym porządku. Po kilku minutach wyszło jednak na jaw, że nie wszystko jest legalne i nie wszystko jest porządku. W czasie czynności przeprowadzonych wewnątrz pawilonu okazało się, że pod stertą zapakowanej bielizny poukładane są pirackie płyty DVD i CD z nagraniami muzycznymi i filmami. W sumie stróże prawa zabezpieczyli 82 płyty, na których znajdowało się 156 nielegalnie nagranych utworów.

Janusz Z. trafił do policyjnej celi. Dziś policjanci z południowopraskiego wydziału do alki z przestępczością gospodarczą przedstawia mu zarzut. 59-latek w przeszłości był już zatrzymywany za popełnienie tego rodzaju przestępstw.
 

Powrót na górę strony