Zamiast w prawo skręcił w lewo
Kierowca volkswagena nie zastosował się do nakazu skrętu w prawo, dlatego właśnie policjanci z wywiadu postanowili zainterweniować. Okazało się, że wykroczenie ruchu drogowym to nie jedyne przewinienie 24-letniego Michała S. Mężczyzna miał przy sobie działkę marihuany, a dodatkowo kierował samochodem pod wpływem narkotyków.
Pół godziny po północy policjanci z wywiadu zatrzymali do kontroli volkswagena passata. Interweniowali, ponieważ kierowca samochodu nie zastosował się do znaku nakaz jazdy w prawo.
Kilka minut później okazało się, że 24-letni Michał S. ma na swoim sumieniu nie tylko wykroczenie drogowe. W trakcie czynności, tuz przy drążku zmiany biegów funkcjonariusze znaleźli zawiniątko z folii aluminiowej z zawartością suszu roślinnego. Stróże prawa zabezpieczyli działkę marihuany, która była własnością kierowcy. Jego zachowanie sugerowało, że może znajdować się pod wpływem działania środków odurzających. Przeprowadzone szpitali badanie potwierdziło fakt, że 24-latek prowadził passata po zażyciu narkotyków.
Michał S. trafił do policyjnego aresztu. Dziś dochodzeniowcy przedstawią mu dwa zarzuty, odpowie również za wykroczenie.