Latem też kradnie się prąd
Jak wynika z policyjnych ustaleń i przeprowadzonych działań nie tylko zima sprzyja popełnianiu przestępstw polegających na nielegalnym poborze energii elektrycznej. Teraz nikt nie korzysta co prawda z piecyków i grzejników, natomiast pozostają jeszcze lodówki, telewizory, radia i światło. Policjanci ujawnili kolejny przypadek kradzieży prądu. 56-letnia Grażyna P. odpowie za popełnione przestępstwo przed sądem.
Policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą otrzymali informację, że w jednym mieszkań przy ulicy Żółkiewskiego lokatorzy dokonują nielegalnego poboru energii elektrycznej.
Funkcjonariusze podjęli stosowne czynności. Na miejscu okazało się, że we wskazanym lokalu działa lodówka, jest włączony telewizor, a także można włączyć światło. Wszystkie te urządzenia pracują bez zarzutu, w mieszkaniu nie ma jednak licznika elektrycznego. W związku z tym, że funkcjonariusze ujawnili i potwierdzili fakt przysłowiowej kradzieży prądu, właścicielka lokalu została zatrzymana.
56-letnia Grażyna P. usłyszy zarzut, a następnie odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo.