Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Urażony uwagą żony

Data publikacji 24.05.2010

33-letni Michał B. wszczął awanturę tuż po tym, jak żona zwróciła mu uwagę, że je brudnymi rękoma i do tego wyjada z lodówki jedzenie córki. Mężczyzna groził małżonce, że ją zabije lub podpali, jednocześnie bił ją po całym ciele. W chwili zatrzymania miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Usłyszał zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad żoną, kradzieży telefonu komórkowego oraz niedopełnienia obowiązku alimentacyjnego.

 

Policjanci z patrolówki zostali skierowani na interwencje do jednego z mieszkań przy ulicy Saskiej. Pomocy wzywała kobieta, nad którą mąż znęcał się psychicznie i fizycznie.

Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że pijany mężczyzna zaraz po powrocie do domu wszczął awanturę. Nie mógł znieść tego, że żona zwróciła mu uwagę odnośnie jedzenia brudnymi rękoma i wyjadania z lodówki jedzenia córki. 33-latek wpadł w szał, rzucał po całym mieszkaniu wszystkim, co tylko wpadło mu w ręce. Groził kobiecie, że ją zabije lub podpali, a po chwili posunął się do rękoczynów. Bił żonę po całym ciele. Kiedy pokrzywdzona próbowała zatelefonować po Policję, wyrwał jej telefon i uciekł z domu.

Funkcjonariusze udzielili pomocy pokrzywdzonej, a zaraz potem rozpoczęli poszukiwania Michała B.

33-latek wpadł w ręce mundurowych kilka minut później. Stróże prawa odzyskali i zabezpieczyli telefon komórkowy zgłaszającej. Michał B. miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Kobieta złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Okazało się również, że poza znęcaniem się psychicznym i fizycznym, kradzieżą telefonu zatrzymany ma na swoim sumieniu także nie wywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego.

Dochodzeniowcy przedstawili 33-latkowi trzy zarzuty.
 

Powrót na górę strony