Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chciał przechytrzyć policjantów

Data publikacji 16.05.2010

Jechał tico, spowodował kolizję, porzucił samochód i uciekł z miejsca zdarzenia. Potem zgłosił kradzież samochodu i myślał, że wszystko jest w porządku, a stróże prawa uwierzą w jego barwną opowieść. Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu nie dali się zwieść tym kłamstwom. Nie pomogło nawet kilkumiesięczne unikanie spotkania ze stróżami prawa. 30-letni Marcin W i tak wpadł w ręce funkcjonariuszy. Odpowie teraz za zeznanie nieprawdy, zawiadomienie o przestępstwie,do którego nigdy nie doszło, a także kolizję.

Kilka miesięcy temu do komendy zgłosił się mężczyzna, który powiadomił o kradzieży z włamaniem daewoo tico. Jego zeznania nie były jednak nazbyt szczegółowe i pozostawiały wiele wątpliwości.

Policjanci zaczęli podejrzewać, że zgłaszający nie mówi prawdy. Przeanalizowali dokładnie materiały sprawy, przeprowadzili kilka czynności operacyjnych,sprawdzeń i ustaleń i wówczas nabrali już pewności. Okazało się bowiem, że rzekomy pokrzywdzony to dokładnie ten sam mężczyzna, który kierując swoim tico spowodował kolizję z volkswagenem passatem, po czym porzucił auto i uciekł z miejsca zdarzenia. Samochód został zabezpieczony. Trzeba było również zatrzymać podejrzewanego o złożenie fałszywych zeznań 30-letniego Marcina W. Mężczyzna unikał jednak spotkania z Policją.

Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu nie poddawali się. Ich żmudne, wytężone działania zakończyły się dwa dni temu. Wówczas właśnie zatrzymali 30-latka.

W najbliższym czasie przyjdzie mu ponieść odpowiedzialność karną za zawiadomienie o przestępstwie, którego nie było oraz składanie fałszywych zeznań, a także za spowodowanie kolizji.

 

Powrót na górę strony